Komentarze: 2
Ten blog jest testem dla ziomali, którzy mnie znają. Zawsze interesowało mnie to, czy będą chcieli ze mną gadać, jak obrzuce ich gównemJ Bo tak naprawdę to mam was wszystkich dupie! :P* Echhh.. Kiedyś miałem już kilka blogów i zjebałem SIĘ jak tylko było można… Życie na tym polega (mowa o jebaniu) dlatego to będzie moja góra, z której będę zdzierał swoje gardło (taka mała alegoria, żeby nie było, że estem pusty – to trzeba zaznaczyć bo jak tego człowiek nie napisze to nikt mu nie uwierzy;) Jeszcze kilka informacji o mnie dla tych co mnie jeszcze nie znają („ dla tych co mnie jeszcze nie znają” – coś mi tu śmierdzi Michałęm Wiśniewskim, :)) i już w następnej notce będę jebał tu i tam wszem i wobec…
Kawalek życiorysu, który sobie przygotowalem w domu na podanie na studia, ale to nie jest śmieszne, to jest tragiczne...
Zdarzenie miało miejsce 19 lat temu, kiedy zostałem oderwany od łożyska matki, aby na nowo odkrywać świat. Potem wypadki losu potoczyły się nadzwyczaj szybko. W dziwnych okolicznościach urosłem do gigantycznych rozmiarów. Moja głowa jest jak butelka Jacka Danielsa (znajomki wiedzą, o co chodzi, albo i nie) przez którą płyną mocne dźwięki metalu, gotyku, muzyki dyskotekowej i dziwnych głosów rodem z domu dla obląkanych.
Więcej nie będę pisać o sobie, na osiedlu dzieją się ciekawsze rzeczy, o których wspomnę już w następnej notce.